W czwartek kosimy greeny. Pierwsze koszenie na wysokość 8 mm, a następnie stopniowo będziemy schodzić co 1 mm ąż do optymalnych 4 mm. Obowiązek rejestrowania wejść na pole będzie wymagany już od piątku. Bardzo prosimy wszystkich opornych o stosowanie się do tego wymogu. Pani Agnieszka wypisuje bileciki bardzo sprawnie i naprawdę nie zajmuje to dużo czasu.

Studnia ma już głębokość 45 metrów, ale wody jeszcze nie ma. Wiercimy do 70 metrów, a potem podejmiemy decyzję czy idziemy dalej, czy się poddajemy.

Domek klubowy otwarty i Pani Danusia przyjmuje już pierwsze zamówienia na piwo i kawę. Jeśli chodzi o wystrój domku to mnie się podoba, a inni muszą ocenić to sami.

Szukamy taniego, sprawnego malucha, czyli Fiata 126p. Może być nadgryziony przez ząb czasu, ale powinien mieć sprawny silnik. Po zamontowaniu siatek na szybach będzie służył do zbierania piłek drivingowych. Pozwoli nam to przedłużyć godziny otwarcia drivingu. Piłki będą już zbierane a my i tak możemy sobie wybijać dalej bez groźby uszkodzenia zbieracza. Jeśli ktoś słyszał o takim autku, to proszę o kontakt. Również proszę o kontakt osobę, która mogłaby pomóc w zainstalowaniu odpowiednich siatek.